Mieszko III Stary
Żył blisko 80 lat, niezwykle długo, jak na ówczesne czasy. Przeżył go tylko jeden syn – Władysław Laskonogi. Przez długie lata rządził Wielkopolską i ściśle współpracował z seniorem, Bolesławem Kędzierzawym. Obejmując po nim rządy miał zarówno doświadczenie polityczne, jak i wojskowe. Był władcą ambitnym, energicznym, surowym, o bystrym umyśle. Znany był z zamiłowania do pieniędzy – nawet kilka razy w roku przeprowadzał przymusową wymianę monet na nowe, o mniejszej zawartości srebra, więc i mniejszej rzeczywistej wartości. Nie wiadomo co bardziej zraziło do niego możnowładców małopolskich: zapełnianie skarbca ich kosztem i autorytarne rządy czy niechęć do wielkopolskiego otoczenia Mieszka, który wbrew statutowi nie przeniósł się do Krakowa. Dość, że księcia odsunięto od władzy na rzecz jego młodszego brata Kazimierza. Mieszko nie zrezygnował jednak ze starań o odzyskanie tronu i dzięki działaniom zbrojnym, a także umiejętności zawierania układów – zasiadał na nim jeszcze trzykrotnie. Ostatecznie zmarł jako princeps. Chęć dorównania wielkim przodkom przejawiała się u Mieszka także w hojnym obdarowywaniu Kościoła. Był fundatorem m.in. opactwa cystersów w Lądzie. Przypuszcza się, że ufundował również słynne Drzwi Gnieźnieńskie.