BISKUPIN - Muzeum Archeologiczne

Pompeje ziem polskich

Wybitny polski archeolog Witold Hensel napisał przed laty:

Nieraz już dawano miano Pompejów ruinom rozmaitych osiedli przywróconych historii dzięki poszukiwaniom archeologicznym. Biskupinowi miano to należy się z dwóch powodów. Po pierwsze obiekt ten dzięki późniejszemu zamuleniu i zatopieniu przechował do naszych dni wszechstronny obraz kultury dnia codziennego plemion kultury łużyckiej. Z podobnym przypadkiem na skutek zalania lawą spotykamy się w Pompei (...). Po drugie, tak jak natrafienie na ślady Herkulanum i Pompei przyczyniło się do rozwoju badań archeologicznych w Italii, tak rozpoczęcie w 1934 roku systematycznych poszukiwań w Biskupinie otworzyło jakby nową epokę w rozwoju polskiej prahistorii. (Archeologia żywa, Warszawa 1973)

Wystawa muzealna - na pierwszy planie rekonstrukcja wykopu archeologicznego z fragmentem wału skrzyniowego i ulicy okrężnej i tzw. kratownicą o wymiarach 2,5 x 5 m (fot. Zbigniew Szmidt)

Położony na Pałukach Biskupin stał się sławny nie tylko w Polsce, ale niemal na całym świecie, gdy miejscowy nauczyciel - Walenty Schweitzer odkrył tam wystające z brzegów drewniane pale. Dzięki staraniom Józefa Kostrzewskiego - profesora archeologii na Uniwersytecie Poznańskim, jeszcze przed II wojną światową w Biskupinie powstał rezerwat archeologiczny. W swoich pamiętnikach profesor Kostrzewski zapisał:

Jesienią 1933 r. doniósł mi Walenty Szweitzer, kierownik szkoły powszechnej w Biskupinie pod Gąsawą w powiecie żnińskim o odkryciu przez siebie dachów zatopionych domów na półwyspie jeziora biskupińskiego. Przybywszy na miejsce stwierdziłem, że nie są to oczywiście zatopione domy, lecz pale wbite ukośnie w dno jeziora dla umocnienia brzegu, czyli falochron. (Ossolineum 1970).

Przeprowadzone wówczas prace wykopaliskowe pozwoliły odkryć zachowane w znakomitym stanie drewniane konstrukcje, które okazały się pozostałością dużej osady kultury łużyckiej okresu halsztackiego. W latach osiemdziesiątych XX-tego wieku, na podstawie metody radiowęglowej oraz badań dendrochronologicznych, określono datę powstania osady. Stwierdzono, że drewniane elementy Biskupina pochodzą z drzew ściętych w latach 747-722 p.n.e. czyli przed 2700 laty.

Łódź wikingów z turystami na jeziorze Biskupińskim (fot. Zbigniew Szmidt)

Osada położona była na wyspie, połączonej z lądem drewnianym mostem o długości 120 m, która później, wskutek obniżenia poziomu wód, stała się półwyspem. Osada otoczona była wałem o długości 460 m i wysokości 6 m oraz falochronem zabezpieczającym brzegi przed podmywaniem i utrudniającym dostęp do osiedla. Znajdowało się w niej ponad 100 dwuizbowych domów, między którymi prowadziły ulice łączące się z drogą obwodową biegnącą wzdłuż wału. Szacuje się, że w drewnianych domach zamieszkiwało 700-1000 mieszkańców. Zrekonstruowano jedynie fragment osiedla z charakterystyczną bramą; po jej obu stronach znajdują się autentyczne fragmenty falochronu. Zrekonstruowano też część wałów, ulic i chat, które wyposażone zostały w sprzęty podobne to tych jakie używali dawni mieszkańcy Biskupina. W innym miejscu - gdzie kiedyś rzeczywiście funkcjonowała w przeszłości - zrekonstruowano jeszcze starszą osadę, tzw. "długie domy" pierwszych rolników z epoki kamienia tj. sprzed 6000 lat.

Wystawa muzealna w Biskupinie (fot. Zbigniew Szmidt)

Badania archeologiczne, prowadzone w latach 1949-54 pozwoliły odkryć również relikty wczesnopiastowskiej wioski-okolnicy z pustym majdanem pośrodku. Wioskę zamieszkiwała ludność rzemieślnicza zajmująca się np.: garncarstwem, tkactwem, kowalstwem, rogownictwem, garbarstwem i skórnictwem. Jej mieszkańcy trudnili się też rolnictwem, rybołówstwem, łowiectwem i zbieractwem. Osada istniała już w VIII wieku, a jej rozkwit przypadł na drugą połowę X wieku w związku z powinnościami na rzecz możnowładcy lub piastowskiego namiestnika książęcego, który rezydował w miejscu, gdzie w czasach kultury łużyckiej istniała osada obrona. Gród i wioska zostały zniszczone w pierwszej połowie XI wieku, co wiązane jest z najazdem Brzetysława i kryzysem państwa piastowskiego. Nazwa grodu, jako Starzi Biskupici pojawia się w 1136 roku, w bulli papieża Innocentego II.

Scena z serialu TVP "Tajemnice Sagali" (źródło: tvp.pl)

Rekonstrukcje przystosowane są zarówno do zwiedzania jak i celów edukacyjno-dydaktycznych. W części rezerwatu prowadzone są prace z zakresu archeologii doświadczalnej: wypalanie naczyń, wytop brązu, wędzenie ryb, lepienie ceramiki, wytwarzanie narzędzi krzemiennych oraz produkcja dziegciu i smoły drzewnej. Hodowane są też koniki polskie, spokrewnione z leśnymi tarpanami, owce wrzosówki, kozy oraz bydło czerwone polskiej rasy nizinnej. Uprawiane są także gatunki pszenicy, które znane były mieszkańcom łużyckiego Biskupina, a także proso, soczewica, lnianka oraz bób celtycki. Także w miejscu zrekonstruowanej wioski wczesnopiastowskiej spotkać można rzemieślników odtwarzających życie codzienne jej dawnych mieszkańców. Biskupińskie rekonstrukcje stanowiły też tło serialu telewizyjnego „Tajemnica Sagali” oraz filmu „Stara baśń. Kiedy słońce było bogiem”.

Festyn Archeologiczny w Biskupinie (fot. Z. Szmidt)

Oprócz rekonstrukcji obejrzeć można także stałą wystawę "Świt historii nad jeziorem Biskupińskim" poświęconą Biskupinowi i jego okolicy. Co roku w Biskupinie odbywa się festyn archeologiczny, podczas którego rezerwat tętni życiem i poprzez zabawę staje się okazją do poznania archeologii eksperymentalnej, starych rzemiosł i obyczajów. Festynowi towarzyszy muzyka i taniec, walki wczesnośredniowiecznych wojów i obrzędy, strzelanie z łuku i kuszy, bicie monet i wiele innych atrakcji. Muzeum w Biskupinie, najbardziej znany w Europie Środkowej rezerwat archeologiczny, otrzymało w 2007 roku medal Europa Nostra, odpowiednik nagrody Nobla w dziedzinie kultury, archeologii i ochrony dziedzictwa narodowego.

Galeria zdjęć

Lokalizacja

Nie znaleziono żadnych wydarzeń

Zapisz się na newsletter